Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Endoproteza stawu biodrowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
668 odpowiedzi w tym temacie

#41 dosienka

dosienka

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 23 luty 2009 - 13:53

Hej!
Ja dostałam informację od rehabilitantki, ze należ chodzic o 2 kulach przez 3 pierwsze miesiace i kolejne 3 o 1 kuli. Jednak ortopeda z innego szpitala steirdził, ze 6 tygodni o 2 kulach i kolejne 6 o jednej. Oczywiście w domu w późniejszym okresie mozna spokojnie poruszać sie bez. Ze schylaniem bywa różnie. Można wykonywać skłony, pod warunkiem zgięcia kolana w zdrowej nodze i wysunięcia tej operowanej na wyproscie do tyłu. Natomiast z prawdziwym schylanie bywa róznie, ja jestem 7 miesiecy po operacji i nadal otrzymuję informacje, ze należy uważać do końca życia z zachowaniem konta 90% bo grozi to zwichnieciem protezy. Z kolei inny lekarz stwierdził, ze jeśli mięśnie uda i posladka są juz wyćwiczone to można zacząć powoli próbować. Przyznam, ze sama jestem ciekawa jak to wyglada u innych bioderkowiczów.

Dodano pon 23 lut 14:16:51 2009 :
Spanie do 3miesiecy po operacji jednynie na brzuchu lub plecach. Po 3 miesiacach mozna spać na nieoperowanym boku i poduszką między nogami aby przez przypadek ich nie skrzyżować. Ja po 4 miesiącach spałam juz na operowanym boku. Nie wkładam też juz poduszki.
  • 0

#42 hedwinia

hedwinia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 25 luty 2009 - 15:39

Witam
Przeczytałam z zainteresowaniem wszystkie wypowiedzi na temat endo,muszę stwierdzić,że każdy przypadek jest inny i każdy inaczej przechodzi powrót do zdrowia.Od mojej operacji mineły już 2 lata i w chwili obecnej przygotowuję się na kolejną,następnego biodra.Byłam operowana w klinice profesora Góreckiego w Warszawie,jest to jeden z najlepszych ortopedów w Polsce,bałam się niesamowicie,choć wiem,że było to mocno na wyrost teraz też się boję.Już po 3 dobie zerwali mnie z łóżka i kazali chodzić byłam przerażona:o teraz wiem że jest to bariera w naszej psychice,kiedy już ją przezwyciężysz później będzie tylko lepiej.O 2 kulach chodziłam tylko przez 4 tygodnie przez następne cztery tylko o jednej,następnie już bez pomocy,choć przyznam,że wcale nie było łatwo.Po trzech miesiącach od operacji wsiadłam na rower stacjonarny i sama w zasadzie poradziłam sobie z rehabilitacją w domu.W tej chwili chodzę w butach na obcasie i zapomniałam,że mam enoproteze,tylko niestety drugi staw mi wysiada,nie czekając na takie bóle jakie miałam przed pierwszą operacją zdecydowałam,że poddam się drugiej.Pragnę wszystkich oczekujących na tą operację pocieszyć,że jest to jedyne sensowne pozbycie się bólu i powrót do normalnego życia.Jeśli będziecie mieć jakieś pytania i wątpliwości chętnie odpowiem,pozdrawiam Jadwiga.:D
  • 0

#43 medicus

medicus

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 151 postów

Napisano 27 luty 2009 - 18:49

Hedwinia,ale z Ciebie kamikadze:lol:,tak szybko to nawet ja nie rzucalem kul,ok.pewnie byłaś o wiele sprawniejsza przed,tzn.mniałaś lepsze sprawniejsze mięśnie:D.
Ale teraz muszę Cię trochę zasmucić,a mianowicie tego chodzenia na wysokim obcasie,niestety radzę z niego zrezygnować.Stopa na wysokim obcasie,daje geometrię pracy biodra,tzn.na niekożyść.Ale zrobisz jak uważasz,Twoja noga:),a protez bez końca wymieniać niemozna,
pozdro
  • 0
Oczami myśli patrzę w twoją stronę
I chciałbym trafić aż do twoich oczu.
Odległość wiesza nieczułą zasłonę -
Chciałbym ją przedrzeć i ciebie tu poczuć!

#44 hedwinia

hedwinia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 28 luty 2009 - 09:38

Hej,muszę Cię rozczarować podejrzewam,że moje mięśnie wcale nie były w dobrym stanie,od urodzenia miałam zwichnięcie jednego stawu biodrowego,ale moi rodzice aby uniknąć operacji/medycyna w owym czasie była jeszcze w powijakach/traktowali mnie jak zdrowe dziecko jeździłam konno,pływałam i takie tam inne nie zawsze przyjemne zajęcia.Niestety wypadek samochodowy radykalnie przyspieszył moją decyzję o nieuniknionej operacji.W Stanach Zjednoczonych jest wiele osób po przeszczepie stawów niestety im większy rozwój ekonomiczny tym większe zagrożenie chorobami,tam ludzie po endo wracają do pełnej sprawności i jest ich naprawdę dużo,co do tych nieszczęsnych butów to nie pisałam,że chodzę w szpilkach,są inne rozwiązania nie koniecznie szpilki,ale buty które są stabilne i dostosowane ,a jednocześnie pozwalają kobiecie czuć się komfortowo pozdrawiam.
  • 0

#45 Yaras69

Yaras69

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 01 marzec 2009 - 14:23

Witam wszystkich Was i dziękuję że jest to forum.
Jestem po endo 3 tygodnie. Czuję się podejrzanie dobrze, o uldze to już nie wspomnę... Mam pytanie - kiedy się można wykąpać pod prysznicem, chodzi mi o to czy nie zapypram rany - szwy mam zdjęte wszystko ładnie wygląda na zagojone ale opatrunek sobie jeszcze założyłem i wymieniam. Tęsknię za kąpielą w kabince.......
Cieszę się bardzo że trafiłem na ipon. Czeka mnie tez operacja drugiego biodra. Mam rzs, a biodra w rozsypce.
No i jak to jest z ta rehabilitacją u Was, ja mam wrażenie że mógłbym już bez kul chodzić, teraz to mnie boli ta druga niezoperowana noga bo więcej się na niej opierałem. Śpię centralnie na boku ale podkładam sobie wałek i poduszę żeby nie krzyżować nóg. Na plecach nie daję rady, nie zasnę. Teraz to już przewracam się na operowany. Różnie piszą, różne źródła dają różne informacje, nie wiadomo czego się trzymać. Ćwiczę nogę, pośladki, no i jakoś nie chce boleć :) .
Tysiąc myśli mam na minutę, czy mi się nie obluzowało coś, czy jest ok itd. Za tydzień jadę na kontrolę. Aha - i jeśli chodzi o profilaktykę przeciwzakrzepową - jak się nazywają te rajstopy elastyczne - pani w sklepie z art. do rehabilitacji nie wie co zamówić...
Pozdr all

Yaras
  • 0
Sie macie ludzie!!!!

#46 medicus

medicus

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 151 postów

Napisano 01 marzec 2009 - 18:18

Hej,właż pod prysznic,tylko zapewnij sobie asekurację,ale jak niski brodzik to dasz radę sam,uważaj jednak!!,z tym przewracaniem na ten operowany bok,to na logikę,nieprzesadzaj.stanowczo za wcześnie,mięśnie jeszcze słabo trzymają protezę,jeszcze ze trzy,cztery tygodnie
powodzenia
  • 0
Oczami myśli patrzę w twoją stronę
I chciałbym trafić aż do twoich oczu.
Odległość wiesza nieczułą zasłonę -
Chciałbym ją przedrzeć i ciebie tu poczuć!

#47 bozena59

bozena59

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 02 marzec 2009 - 15:47

Hej , u mnie niedługo będzie 3 miesiąc od operacji , ale jeszcze chodze z jedną kulą , po domu oczywiści już bez żadnej kuli. Cwiczę w domu i myśle , że nie koniecznie muszę chodzić na rehabolitację .
Jeśli ktoś sie zastanawia nad operacją proszę nie czekajcie , nie jest tak żle , najgorszy dzien to po operacji a poxniej z kazdym dniem lepiej .
  • 0

#48 siewek

siewek

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 02 marzec 2009 - 23:14

Witam serdecznie forumowiczów. Proszę o pomoc w ustaleniu kilku kwestii.....
Chodzi mi dokładnie o taką rzecz Ile, jak długo powinno się czy trzeba brać leki przeciw bólowe ? Biodro operowane jest już 3 tydzień po operacji. Chodzę o 2 kulach, saram sie nie obciążać zbytnio biodra, nie wchodze jeszcze po schodach. Jedynie cwiczę sobie izometryczniew łóżku, chodzę 3 -5 razy dziennie po domu i mam robione masaże tej operowanej kończyny przez rehabilitanta.

Wciąż mnie mięśnie pobolewają, co prawda siła bólu zmniejsza sięz czasem, ale mam odczucie że po masażach mięśnie bardziej mnie bolą. Czy warto wciąż brać masaże?Może one mają pobolewać?W końcu są raczej duzo ćwiczone i sam masaż też rozciąga i rozluźnia mięśnie. Mam wrażenie jakby były napięte i to też mnie troszkę "uwiera". Czy tak ma być?

mam mało krwi, czekam na "dostawę":P Czy te bóle mogą być tym spowodowane?Czy brać masaże, jak długo brać leki?

Pozdrawiam
  • 0

#49 bozena59

bozena59

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 03 marzec 2009 - 14:21

Leków możesz juz nie brac , bo i po co , staw biodrowy przecież cie nie boli . Ćwicz dalej , chodź , po schodach róniez i z kazdym dniem bedzie lepiej . gdzie miales robioną operwacje.
  • 0

#50 Anna8968

Anna8968

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 03 marzec 2009 - 14:25

Ja jestem 5 tygodni po operacji i uważam,że nie ma reguły do kiedy brać leki p/bólowe. Bierze się je wtedy kiedy boli, od kiedy wyszłam ze szpitala nie biorę ich. Jeżeli mnie pobolewało to nie na tyle aby brać leki p/bólowe. Nie wiem jaka ty masz edndoprotezę, ale mnie lekarz przy zdjęciu szwów ( a nawet w szpitalu ) kazał mi przydeptywać endoprotezę i chodzić po domu bez kul. W tym czasie się nie dało całkowicie odrzucić kul, ale po 3 tygodniach od operacji chodzę o jednej kuli, nawet na podwórku.Poza tym, jak odrzuciłam drugą kule to przestał mnie boleć kręgosłup.Na rehabilitację jeżdzę od pierwszych dni po wyjściu ze szpitala, masaż połączony z ćwiczeniami. Po godzinie takiej zaprawy też mam wrażenie,że mięśnie mam rozbite , obolałe, ale jednocześnie lżej mi sie chodzi. Myslę,że jednak warto korzystać z rehabilitacji, czytając wyżej posty mam wrażenie,że dzięki rehabilitacji bardzo szybko dochodzę do formy.
  • 0

#51 siewek

siewek

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 07 marzec 2009 - 09:37

Dziękuję za odpowiedzi.
Właśnie, mój przypadek jest taki, że te mięśnie jakby ciągnęły, ściągały się. Masażysta, od pn do pt robi ok godziny masaż na całą nogę i kończy najdłuższym etapem na udzie, gdzie jak mówi mięśnie" prosty i obszerny boczny, glowa wewnętrzna i góna" mnie bolą najbardziej". Włąściwie całe udo mnie wciąż pobolewa, ale te wyżej najbardziej głównie po wysiłku ale nawet jak leże. Są wciąż lekko naprężone. Leki p/bólowe wcześniej brałem często, 2 razy dziennie. Teraz czasem biore raz. Najczęściej na noc.

mam 65 lat i endoprotezę bez cementowa. Wim, że rehab. trwa w tym przypadku dłużej. Wciąż chodzę ( już 5 tydzień się 9 marca zacznie) o 2 kulach łokciowych, a po schodach jeszcze się troche boję. Wchodziłęm kilka razy w asekuracji. Moja ona w razie czego nie utrzymałąby mnie, więc tylko po lub przed masażami jak jest chłopak, to mnie asekuruje. Chodzę często bo 5-7 razy dziennie dystans kikanaście do kilkadziesiąt metrów.
To już moja 2 endoproteza. Wcześnej odłożyłem kule po 5 miesiącach. Jednak po 3 mogłem już je odstawić, ale dla pewnosci ze się nic nie stanie, wolałem chodzić dłużej z nimi.

Nie weim tylko czy te pobolewania - takie jakby te mięśnie były za bardzo rozciągane - nie są wynikiem jakiegośuszkodzenia.... z dnia na dzień jest różnica, jest toszkelepiej, ale bóle wciaż są.
Ćwiczę i chodzę. Co mógłbym jeszcze zrobić ?

Pozdrawiam
  • 0

#52 barbara1

barbara1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 07 marzec 2009 - 15:42

Mam problem moje zdjęcie RTG wykazało wtórne zmiany zwyrodnieniowe prawego stawu biodrowego pod postacią asymetrycznego zwężenia jego szpary stawowej oraz zagęszczeń podchrzęstnej warstwy kości w stropie panewki stawowej,w miejscu jej największego obciążenia./biodro dysplastyczne/.Czuję codziennie duży ból ,słyszę wogóle strzelanie w moich stawach i mam ograniczony ruch .Lekarz ortopeda powiedział mi że czeka mnie operacja.Najgorsze że boję się tego zabiegu.Czy ktoś z państwa poradziłby mi gdzie znależć dobrego ortopedę.Mieszkam w woj.lubelskim.Jestem przerarzona .Gdyby ktoś chciałby coś mi poradzić to prosiłabym .Z góry dziękuję
  • 0

#53 medicus

medicus

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 151 postów

Napisano 08 marzec 2009 - 09:26

Dziękuję za odpowiedzi.
Właśnie, mój przypadek jest taki, że te mięśnie jakby ciągnęły, ściągały się. Masażysta, od pn do pt robi ok godziny masaż na całą nogę i kończy najdłuższym etapem na udzie, gdzie jak mówi mięśnie" prosty i obszerny boczny, glowa wewnętrzna i góna" mnie bolą najbardziej". Włąściwie całe udo mnie wciąż pobolewa, ale te wyżej najbardziej głównie po wysiłku ale nawet jak leże. Są wciąż lekko naprężone. Leki p/bólowe wcześniej brałem często, 2 razy dziennie. Teraz czasem biore raz. Najczęściej na noc.

mam 65 lat i endoprotezę bez cementowa. Wim, że rehab. trwa w tym przypadku dłużej. Wciąż chodzę ( już 5 tydzień się 9 marca zacznie) o 2 kulach łokciowych, a po schodach jeszcze się troche boję. Wchodziłęm kilka razy w asekuracji. Moja ona w razie czego nie utrzymałąby mnie, więc tylko po lub przed masażami jak jest chłopak, to mnie asekuruje. Chodzę często bo 5-7 razy dziennie dystans kikanaście do kilkadziesiąt metrów.
To już moja 2 endoproteza. Wcześnej odłożyłem kule po 5 miesiącach. Jednak po 3 mogłem już je odstawić, ale dla pewnosci ze się nic nie stanie, wolałem chodzić dłużej z nimi.

Nie weim tylko czy te pobolewania - takie jakby te mięśnie były za bardzo rozciągane - nie są wynikiem jakiegośuszkodzenia.... z dnia na dzień jest różnica, jest toszkelepiej, ale bóle wciaż są.
Ćwiczę i chodzę. Co mógłbym jeszcze zrobić ?

Pozdrawiam

Co zrobić?,jeśli uważasz to za jakąś nieprawidłowość,to do lekarza,powiem Ci że pobolewanie mięśni występuje,gorzej gdyby pobolewało Cię w pachwinie.
pozdro
  • 0
Oczami myśli patrzę w twoją stronę
I chciałbym trafić aż do twoich oczu.
Odległość wiesza nieczułą zasłonę -
Chciałbym ją przedrzeć i ciebie tu poczuć!

#54 bozena59

bozena59

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 08 marzec 2009 - 18:28

Dlaczego pobolewanie w pachwinie jest niebezpieczne , gdzie o tym czytałeś.
  • 0

#55 medicus

medicus

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 151 postów

Napisano 08 marzec 2009 - 20:19

[quote name='bozena59]Dlaczego pobolewanie w pachwinie jest niebezpieczne ' date=' gdzie o tym czytałeś.[/quote']
Niepowinno nic pobolewać,ja osobiście nic nie biorę,żadnych przeciwbólowych,tak jest od wyjścia ze szpitala,do chwili obecnej(mineło 6 mieś).No może czasami z boku kości udowej,ale to raczej nie ból,coś na granicy.A dzieje się tak jak poleżę na tym boku operowanym,więc unikam.
Jeśli chodzi o ból w pachwinie,mogą to być objawy obluzowania panewki,więc jeśli trwa to dłuższy czas,warto zgłosić się do lekarza.Tfu.tfu...wypluć to słowo.
pozdro
  • 0
Oczami myśli patrzę w twoją stronę
I chciałbym trafić aż do twoich oczu.
Odległość wiesza nieczułą zasłonę -
Chciałbym ją przedrzeć i ciebie tu poczuć!

#56 Anna8968

Anna8968

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 09 marzec 2009 - 12:53

Do Siewka! Na pewno przydałoby się więcej wiary w siebie, i spacerów na zewnątrz. Po domu chodzi sie inaczej, uważam ,ze powinieneś więcej chodzić po dworze .Sama po sobie widzę, jak mięśnie są słabe jak przyjdzie mi iść np. do sklepu. Poza tym nie przywiązuj sie do kul, mój rehabilitant mówi,ze zbyt długie chodzenie o kulach sprawia,że zatraca się równowagę i uzależnia psychicznie. Zapytaj swojego masażystę co na ten temat myśli? Poza tym jak masz endoprotezę bezcementową , to z założenia powinieneś ją normalnie obciążać,żeby jak najszybciej zrosła się z kością (przynajmniej tak mi mój lekarz powiedział ). Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
  • 0

#57 bozena59

bozena59

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 09 marzec 2009 - 14:15

Anna za chwile bedzie u mnie 3 miesiace od operacji , jak myślisz na spacery zakupy moge juz chodzic bez kul.
Mam endoproteze metalowo-porcelanowa . Po mieszkaniu oczywiscie chodzę bez kul .
  • 0

#58 barbara1

barbara1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 09 marzec 2009 - 15:54

Witam serdecznie. Do ( bozena59) czy endoptotezę metalowo-porcelanową refunduje NFZ.,czy trzeba kupić prywatnie.
  • 0

#59 bozena59

bozena59

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 09 marzec 2009 - 18:14

Basiu z tego co wiem refunduje NFZ ale nie musisz czekać w kolejce w danym szpitalu , ja byłam zapisana na operacje w warszawie na lindleja i jak sie zapytałam jaką i otrzymam endo odpowiedziano mi ze o tym zadecyduje konsylium lek. Ale ja miałąm dosc czekania bo prawdopodobnie mialam czekac 2 lata na zabieg.
W zwiazku z tym poszlam prywatnie do ortopedy i on na poradnie zakupil dla mnie endoproteze za ktorą zapłąciląm ok 3200 zł i operacje zrobil mi w szpitalu panstwowym ,.
  • 0

#60 barbara1

barbara1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 09 marzec 2009 - 19:18

Dziękuję bardzo za poradę ,będe musiała zrobić tak jak mi radzisz bo juz dłużej nie mogę czekać .Jem dużo proszków przeciwbólowych. Tak nie da się dłużej żyć .Poszukam prywatny gabinet ortopedyczny i spróbuję się dogadać .Dziękuję bardzo za szczerą i dobrą radę .Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia. barbara1
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych