Padaczka a wpływ na pamieć
#1
Napisano 11 maj 2008 - 23:18
#2
Napisano 12 maj 2008 - 08:41
Na każdej ulotce dowiesz się takich informacji.Nie bez znaczenia jest jednak fakt,iż niektóre wpływają na obniżenie koncentacji,niektóre zaburzają inne funkcje.
Jak też powszechnie wiadomo "rewelacje lat 80" niezbyt sprzyjają naszej pamięci.
Z mojego przykładu,mam depakine i Lamitrin.Do Lamitrinu nie mam zbytnich zastrzeżeń,natomiast Depakine Chrono to "relikt"skutecznie utrudniający szybką koncentrację,głównie spowalnia myślenie.
Pozdrawiam
#3 Gość_adam poeta_*
Napisano 16 maj 2008 - 10:32
adampoeta
#4
Napisano 16 maj 2008 - 13:38
Ktoś mi mówi ''dzień dobry'',a ja nie mogę skojarzyć skąd ja tego człowieka znam.
Czasem mi się przypomni,ale to rzadko.
Staram się rozwiązywać dużo krzyżówek i czytać,ale mimo wszystko chemia robi swoje.
Pozdrawiam.
Tylko dla miłości nie ma przeszkód.(M.Gogol)
#5
Napisano 19 czerwiec 2008 - 20:06
U mnie też coś występuje, powiem jak to wygląda : czasami pomylę słowo, dlatego , że niedawno rozmawialiśmy na inny temat. Lub też zamiast cebula zawsze cytryna.
Ale cieszę się, że pewna umiejętnośc mi została- to co chcę sobie przypomnieć, to wiem że będzie zaczynać sie na odpowiednią liter np. Jak on sie nazywa? Ale napewno na K.
Aaa... to Kowalski.
Miejmy nadzeję , że się nie pogorszy. Optymizm leczy.
#6
Napisano 13 lipiec 2008 - 10:39
Nie dotyczy to oczywiscie każdego organizmu.
#7
Napisano 15 lipiec 2008 - 16:36
#8
Napisano 15 lipiec 2008 - 22:35
Nie stanowi to jednak problemu w przyznaniu renty.Ogólnie rzecz biorąc aby dostać obecnie rente na padaczkę trzeba być przynajmniej z 5-6 razy w roku w szpitalu,mieć ataki ok. 20 na miesiąc lub wiecej,najlepiej coddziennie o rożnych porach.
Wtedy orzecznik ZUS jest bez wyjscia,choć niepowiedziane.
Całość tego nie opiera się o samą chorobę,jedynie o to,ze ZUS przestał być wypłacalny i musi redukować koszty do minimum.Jego wypłacalność wynosi ok 65-70%.
Reszte musi dopłacać skarb państwa.Głownie dlatego epileptycy zdrowieją (na papierze).
#9
Napisano 05 grudzień 2008 - 12:40
Dodano ptk 5 gru 12:43:46 2008 :
pozdrawiam wszystkich :-) :-)
#10
Napisano 03 styczeń 2009 - 23:16
Jakież to dziwne,że uzdrowienia są tylko papierowe.Cóż powszechnie wiadomo,iż papier przyjmie wszystko.
Natomiast co do pamięci.Wiadomo,że czym większa dawka i dłuższy okres pobierania leków,tym większe uszkodzenia.Na starość nawet demencja.
#11
Napisano 21 styczeń 2009 - 18:46
czy na padaczke mozna starac sie o stopien niepelnosprawnosci umiarkowany?
Jak masz chorobe padaczke to na komisji dostaniesz gr II tj stopien umiarkowany bo to mam,wystarczyły same papiery,nawet nie badali
#12
Napisano 23 styczeń 2009 - 23:05
Na komisji zus również zostałam uzdrowiona.Składałam dokumenty o ustalenie niepełnosprawności i dostałam stopień umiarkowany.Jedyne co mi się należy to zasiłek pielęgnacyjny.
#13
Napisano 16 marzec 2009 - 12:18
Ja przy przyjmowaniu Lamitrinu 100mg dwa razy dziennie mam czasem problem z koncentracją, ale tylko czasem, z pamięcia jest ok.
Zachorowałam jak byłam w 2 klasie LO. W podstawówce do klasy 3 uczyłam się wzorowo. potem od klasy 4 do 8 już mi się nie chciało. I jechałam na różnych ocenach, a z matmy i z przedmiotów ścisłych zawsze miałam problemy. Jestem typową humanistką, język polski lubiłam zawsze i zawsze byłam dobra. Moej złe oceny brały się zmojego charkteru poprostu nie chciało mi się uczyć, wołałam czytać książki obojętnie czy lektury szkolne czy dla przyjemności. A uczyłam się tak naprawdę jak mnie przyszpiliło pod koniec 1 semestru i przed wakacjami zakończeniem roku szkolnego. I zaliczałam na dobre albo dostateczne oceny. Nigdy nie powtarzałam klasy. Poszłam do LO, mimo, że chciałam do liceum księgarskiego ale tu się nie dostałam-moje linistwo zwiniło z punktami. W LO było ok byłam wklasie humanistycznej. W 2 klasie LO dostałam pierwszy napad, kilka dni w szpitalu.zapisali mi depakine chromo .I miałam trochę zaległości. Ale też nadrobiłam bez zbędnych problemów, koleżanki mi bardzo pomagały. W LO też uczyłam się włąściwie źle z własnej winy, dalej wolałam przyjemności a potem uczenie. W maturalnej klasie zabrałam się porządnie do nauki i zdałam maturę za pierwszym razem:) Poszłam do pomaturalnego studium bibliotekarskiego we Wrocławiu na specjalizację biblioterapia. szkoła 2 letnia. I na 1 roku, przez to że lekarka zaczęła zmiejszać dawkę leku dostałam drugi i ostatni atak. Przepisali Lamitrin 100mg dwa razy dziennie. W studium nie miałam problemów z nauką, z pamięcią też nie, zdałam wszystkie przedmioty na dobre i bardzo dobre oceny.Egzamin zawodowy obroniłam na ocenę bardzo dobrą. Potem z własnego wyboru miałam rok przerwy w nauce, poszłam na staz pół roku w bibliotece. Potem poszłam na zaoczną pedagogikę na uniwersytet. Tu zaczęły się schody z nauką właściwie z jednym przedmiotem. Zawaliłam, ale z własnej winy, bo mi się te studia nie podobały. Poszłam więc na studia bibliotekoznawcze. Nie miałam zbytnich problemów, tak jak większośc moich zdrowych koleżanek na roku miałam kilka poprawek więc to nie z winy mojej pamięci iz choroby. Tylko na studiach tak było i tak jest że student bez poprawki to nie student. Nawet u mnie na roku, najlepsza studentka nie zdała za 1 razem egzaminu licencjackiego. A jest zdrowa. Ja nie zdałam licencjatu ale uczę się i będę zdawać zobecnym 3 rokiem. i mam zamiar kontynuować magistrkę. Obecnie pracuję w swoim zawodzie od miesiąca w bibliotece. Wszystko w miesiąc pojęłam, nie przysparza mi jakos problemów moja choroba. Co do pamięci osób i nazwisk. To jak kogoś długo nie widzę np z 10 albo i więcej lat to na początku nie mogę sobie przypomniec kto to. Ale rozmawiałam o tym z moją koleżanką zdrową i ona ma to samo. Więc to normalne. A teraz mamy naszą-klasę więc można szybko odswierzyć pamięć.
także myślę, że wpływ padaczki na pamięć jest uzależniona od leków, dawki, stopnia niepełnosprawności itp.
pozdrawiam wszystkich i wracam uczciwie pracować, bo jestem jezcze w pracy.
Anka
#14
Napisano 30 marzec 2009 - 20:46
Mam padaczke... Lecze sie obecnie lamitrinem. I tak czytając to wszystko sama się zastanawiam jak to u mnie jest z tą pamięcią... Zawsze byłam takim 'genialnym dzieckiem'- olimpiada za olimpiadą itd... Teraz studia- dwa dzienne kierunki... i wszystko było ok... tyle że teraz mam atak średnio raz/dwa w tygodniu i z pamięcią też mam problemy... Tyle że nawet do tej pory nie myslalam za bardzoże to od choroby, a raczej od przemęczenia...
#15
Napisano 31 marzec 2009 - 01:07
Tue Mar 31 10:18:12 2009 :
czesc wszystkim ponownie, chcialm jeszcze dodac, ze kobiety z epilepsja wczasie sexsu stosunku to epilepsja przechodzi tak slyszalam wlasnie, pozdrawiam Was
#16
Napisano 01 kwiecień 2009 - 19:59
Piszesz, że przeszkadzasz swoją osobą... Każdy człowiek komuś przeszkadza, a dla kogoś jest ważny. Nigdy nie jest tak, że wszyscy są pozytywnie nastawieni... ale choćby dla jednej kochanej osoby warto życ!
I nie chciałabym, żebyś myślała, że się wymądrzam, bo gdzieś wyżej napisałam, że akurat z nauką problemów nie mam... Z nauką nie, ale jest wiele innych rzeczy, które mogłabym robić lepiej, w których TY napewno poradziłabyś sobie lepiej...
Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć takie zajęcie, w którym się będziesz w pełni realizować i grupę, w której będziesz w pełni akceptowana... Życzę Ci tego z całego serca!!
#17
Napisano 01 kwiecień 2009 - 23:05
#18
Napisano 02 kwiecień 2009 - 10:00
Dodano czw 2 kwi 11:02:26 2009 :
Jakoś mam takie wrażenie, że TY chcesz być nieakceptowana... Chciałam wyciągnąć rękę w Twoją stronę, a Ty piszesz że nienawidzisz... Może żeby KTOŚ CIEBIE ZAAKCEPTOWAŁ NAJPIERW POWINNAŚ TY ZAAKCEPTOWAĆ JEGO!
#19
Napisano 02 kwiecień 2009 - 10:18
#20
Napisano 02 kwiecień 2009 - 10:25
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych