Pochylam głowę przed jutrem,
to zbyt odległa planeta
jak Mars czy Jowisz
dla zwykłego człowieka
nieosiągalne
nawet w marzeniach
czy snach,
dzisiaj to Ja i Ty
nadzieja....
Napisano 19 kwiecień 2016 - 18:45
Pochylam głowę przed jutrem,
to zbyt odległa planeta
jak Mars czy Jowisz
dla zwykłego człowieka
nieosiągalne
nawet w marzeniach
czy snach,
dzisiaj to Ja i Ty
nadzieja....
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 23 kwiecień 2016 - 17:44
Wiosna zauroczyła mój stan ducha,
moje oczy widzą a dusza słucha,
porannych decybeli skowronków,
kropel deszczu jak dzwonków
opadających na różowe sasanki
w te zaczarowane poranki…
oby trwało to wiecznie
jest tak ślicznie, bajecznie...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 06 maj 2016 - 13:39
Człowieczy wzrok przeszywa ciało,
zagląda w duszę, serce by wyrwało,
niby od niechcenia ciekawość góruje,
przebija na wylot, aż tchu brakuje,
spuszczam oczy, choć niewinna,
to nie moja wina, że jestem inna,
słowa choć szeptam w uszach dzwonią,
moje milczenie najlepszą jest bronią...
Zamykam oczy i znikam we wszechświecie
jak najdalej od ludzi na tej planecie...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 24 maj 2016 - 16:38
Przyszła śmierć, jak dziecko wesoła,
stanęła na progu i tak do mnie woła:
-"Czy jesteś już gotowa iść ze mną" ?,
a minę miała nawet dość przyjemną,
uśmiechała się lekko i mrużyła oczy,
może myślała, że mnie tym zauroczy.
Patrzę na nią z góry, bo zgarbiona,
jestem już z jej widokiem oswojona,
i nigdzie się z nią nie wybieram,
-"wynocha" - mówię i drzwi jej otwieram...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 19 lipiec 2016 - 16:56
Ile czasu wstajesz, ile razy padasz,
to wciąż od nowa życie układasz,
czasami jednego elementu brakuje,
szukasz go od lat, lecz nic nie pasuje…
Pustka ogromna, ciemność i szok,
nigdy do tego nie przywyknie wzrok,
dusza wypadła, kark złamała,
nawet i ona mnie oszukała…
Jeden klocuszek tylko zgubiony
a powróciły stare demony….
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 09 sierpień 2016 - 19:15
Zmęczone ręce, zmęczone nogi
choć pozostało jeszcze pół drogi.
Ani zawrócić ani przyspieszyć,
nie ma się z czego tak cieszyć.
Zawieszona pomiędzy nocą a dniem,
między jawą i koszmarnym snem.
Czy sen, to za mną ta kręta droga,
czy jawa to zima przede mną sroga,
lepiej już pozostać w miejscu
i mieć odrobinę ciepła w sercu,
w duszy nadzieję ,że jest przyszłość,
może nie świetlana,
ale taka do zaakceptowania....
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 04 wrzesień 2016 - 12:34
Noc
Zamykam oczy- ciemność,
otwieram ciemność.
Strach zagląda przez szpary
i mgły wieczornej opary,
czerń wylewa się z duszy,
czas zamarł, nic się nie poruszy,
cisza znienacka jak piorun uderza,
przebija serce wyjęte z pancerza,
drga bezsilne w śmiertelnym potrzasku
tak bardzo potrzebuje teraz brzasku,
czerń nie ustępuje
coraz bardziej paraliżuje.
Strach ma wielkie oczy jak moje
boimy się chyba teraz oboje…
Nadszedł świt tak oczekiwany
i słońca blask przez okienne firany,
otwieram oczy i złoto oślepia
promieniami ściany oblepia,
strach czmychnął gdzieś w kąt,
a noc jest już bardzo daleko stąd...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 16 wrzesień 2016 - 17:06
Samo życie...
Na siłę zatrzymać cię nie umiem,
jeśli odejdziesz na pewno zrozumiem,
że brak ci już siły by przy mnie być,
że chcesz być wolny i całym sobą żyć,
że ja to same przyziemne sprawy,
że oczekujesz znaczącej poprawy.
Nie chcę dziwnych spojrzeń i litości
pragnę jak każdy prawdziwej miłości,
takiej bez początku i bez końca,
bez ciemności, w blasku słońca
w twoich silnych ramionach,
by nie myśleć o swoich demonach,
wpatrzona tylko w głębiej twojej duszy
przekonana, że twoja siła ziemię poruszy.
Choć wiem, że cię nie zatrzymam
wciąż w pamięci piękne chwile trzymam.
Nie ma we mnie złości, nie oceniam,
całe swoje życie w koszmar zmieniam,
bo kiedy cię nie ma to nie ma i świata
nie ma dnia ani nocy, nic się nie układa.
Byłeś przewodnikiem bym się odnalazła
w labiryntach codzienności drogę znalazła…
a teraz pusto cicho i strasznie,
znowu jestem na dnie….
Kto mi poda teraz dłoń,
kto pocałuje na dobranoc w skroń,
wydaje się banalne?
ale jakie nieosiągalne….
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 05 październik 2016 - 16:42
choć za oknem mgły i szaruga
świat jest z nami jak papuga,
kiedy płaczemy deszcz pada,
kiedy śmiejemy słońce się skrada,
a gdy mamy dość już wszystkiego
upał się robi na całego,
kiedy nie mamy humoru
wiatr dostaje wigoru,
a kiedy nie możemy spać
to przestaje już wiać,
kiedy ktoś nas mocno wkurza
rozpęta się zaraz burza,
a kiedy pragniemy przyjaciela
to ptak na gałęzi nas rozwesela,
pośpiewa i pogada
o innych samotnych sąsiadach….
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 05 październik 2016 - 19:51
niektóre są bardzo fajne
Napisano 15 październik 2016 - 19:38
niektóre są bardzo fajne
cieszę się,że ktoś czyta
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 15 październik 2016 - 19:38
Kiedy za oknem pluszczą jesienne łzy
i kiedy usypiam wiem, że przyjdziesz ty.
Zawsze się zjawiasz, gdy jest mi byle jak,
chociaż to sen, wiem, że dajesz mi znak.
To twoje nade mną czuwanie
jest jak ręki delikatne podanie,
leciutkie muśnięcie wargami,
ech ,nie wyrażę tego słowami.
Sen niech zamieni się w jawę,
chcę ciebie a nie jakąś zjawę,
za chwilę rozpływasz się jednak cały,
mnie tylko wspomnienia pozostały.
I znowu dzień smutny i szary
i znowu obraz mam czarno biały,
bo to ty byłeś kolorami tęczy,
bez ciebie teraz każdy dzień męczy…
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 29 październik 2016 - 16:07
Idzie Listopad ,
biało czarne smutne chwile,
piękne i ciepłe dni zostały w tyle,
czas refleksji, zadumy, złotych myśli,
jesienny czas spadających liści,
ciszy w świetle lampek płomieni
co jak zorza przy grobach się mieni,
mnóstwo wspomnień sprzed lat
zarówno dobrych i jak i złych dat,
uśmiechów bliskich, którzy odeszli,
bo do lepszego świata już przeszli.
Pamiętamy wszystkie te twarze,
choć żyjemy szybko i w gwarze.
Zatrzymajmy się dzisiaj, kto może,
przed śmiercią schylić czoła w pokorze…
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 25 kwiecień 2017 - 19:51
Prowadź do celu, jeśli taki jest
duszo moja zmęczona,
ty jesteś życiem naznaczona.
Opuszczałaś ciało, wracałaś
sama nie wiedziałaś czego chciałaś,
czy być tam daleko i mieć myśli własne,
czy wchodzić w ciało i umysł za ciasne.
Wolna jak wiatr uciekasz od człowieka,
bo nic szczególnego cię tu już nie czeka.
Ale ja cię potrzebuję,
bez duszy nie funkcjonuję,
bez ciała próbuję...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 06 maj 2017 - 10:47
Piękne...
Napisano 17 maj 2017 - 18:58
Piękne...
Dziękuję...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 07 czerwiec 2017 - 20:15
Wiosna lato jesień zima,
a życie wciąż trzyma
tak mocno, że czasami dusi
wtedy człowiek pojmuje co kusi...
Kiedy każdy dzień złe karty rozdaje
każde dobre słowo się przydaje,
każdy dobry uczynek nie idzie na marne
kiedy rozwiewa nasze myśli czarne.
Nie żałujmy tych pięknych gestów,
pomimo licznych tak protestów,
smutek w duszy i w samotności
rozwieje zawsze trochę radości,
uśmiech nieznaczny do bliźniego
powróci do nas od kogoś obcego...
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 01 listopad 2017 - 19:22
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 01 marzec 2018 - 19:41
Miał się zatrzymać a tak pędzi,
czas urwał mi się z uwięzi.
Miał milczeć i w ciszy tak trwać,
miał ukojenie i koniec mi dać.
Napędza to i tak kruche życie,
pogłębia coraz bardziej w niebycie.
Podnoszę głowę patrzę ci w oczy,
może to życie w końcu wyskoczy.
Poturla się gdzieś w ciemny kąt,
a ja ucieknę bardzo daleko stąd.
Bez duszy, bez serca odejść mi dasz,
i tak się wypełni ten sekret nasz,
pozwolisz wypłynąć w mój własny świat
gdzie czas nie odliczy już żadnych złych dat.
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
Napisano 16 wrzesień 2018 - 17:11
Coś przyszło tak nagle, że świat zawirował
odsunął się w czerń i chyba zwariował.
To coś, to mój smutek odwieczny
to życie i śmierć jak miecz obosieczny
czyhają.
Czy mam na to wpływ co dzisiaj przeważy,
co się złego albo dobrego wydarzy.
Wodzę wzrokiem po drzew zieleni,
która niedługo w białą nicość się zamieni,
słucham codziennych dźwięków lata,
które się zaraz z jesienią poprzeplata,
ptaki uciszą przestrzeń ziemi
a słońce zgubi część promieni.
Wszystko ma swój czas wyliczony,
tylko człowiek wciąż tak zagubiony,
czeka i myśli, płacze i się śmieje,
dużo różności w duszy się dzieje.
A ona nie wszystko pomieści,
więc dużo przepada bez wieści,
myśli już ułożone,
rozmowy dokończone,
wyznania miłości,
i tak do późnej starości.
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych