Hej
Czas szybko mija, lata lecą, 40+ na karku...Stan zdrowia - paraliż czterokończynowy, mogę ruszać rękami w pewnym stopniu ale dłonie/palce niestety są niesprawne. Potrzebuję opieki 24h/dobę, pomocy we wszystkim - kto jest w temacie czyli w sumie my/wy wszyscy wie jak to wszystko wygląda. Opiekują się mną rodzice, lecz czas robi swoje, nie robią się młodsi. Życie niesie różne scenariusze więc trzeba pomyśleć co w razie (odpukać) jakby jedno z nich podupadło na zdrowiu. Sam też nie chcę siedzieć im na głowie nie wiadomo ile i patrzeć jak się męczą fizycznie. Trzeba pomyśleć o jakimś miejscu gdzie będę mógł ,,być/żyć,,. Wiadomo jak jest u nas w kraju z takimi miejscami. Ale może ktoś z Was poleci coś sprawdzonego. Nie oczekuję luksusów ale też nie chciałbym trafić do jakiejś tzw umieralni. Jest to ciężki temat ale trzeba się z nim zmierzyć. Zapewne takich osób jak ja jest bardzo dużo. Nie jest to też sprawa na już/na cito ale trzeba wreszcie ruszyć z tym tematem.
Pozdrawiam