Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Audiobooki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1460 postów

Napisano 27 styczeń 2016 - 10:41

Czytanie książek samemu, to czysta rozkosz, ale i słuchanie daje sporo przyjemności. Audiobooki mają tą zaletę, że można je słuchać niemal przy każdej okazji i wszędzie. Nie lubię tracić czasu i zawsze słucham książek rano, gdy szykuję się do pracy albo podczas sprzątania albo po prostu kiedy mam na to ochotę :) .

 

Lubię teatr, więc może dlatego jestem w siódmym niebie, gdy czytający książkę aktor ją interpretuje, wcielając się tylko i wyłącznie głosem, w poszczególnych bohaterów. Teraz słucham "Dobrego wojaka Szwejka", którego czyta Jerzy Sthur i naprawdę znakomicie się przy tym bawię.

 

Podobnie świetnie zinterpretował Artur Żmijewski jeden z kryminałów Borysa Akunina. Słuchając płakałam... ze śmiechu.

 

Audiobooki dają możliwość poznania kanonu literatury, po który nie sięgnęłabym w tradycyjnej formie. Dwa razy zaczynałam "Annę Kareninę" i nie zdzierżyłam. Strasznie drażniła mnie postać głównej bohaterki (wiem, inne czasy, konwenanse itp.), natomiast gdy czytał mi tę powieść, bodajże Marcin Troński, to jakoś dałam radę :).

 

Przez kilka lat "przeczytałam" w ten sposób sporo książek i przestawać nie zamierzam. Oczywiście słuchanie w moim przypadku nigdy nie przebije tradycyjnego czytania, ale jest uzupełnieniem i alternatywą, gdy akurat nie można wygodnie usiąść z książką na kolanach.

 

Żeby nie było tak różowo, to na koniec napiszę o jednej wadzie audiobooków. Otóż podczas słuchania trzeba być skoncentrowanym bardziej niż podczas tradycyjnego czytania. Nie można pozwolić sobie na odlot myśli w innym kierunku, bo bardzo szybko stracimy wątek.


  • 4

#2 Pinky

Pinky

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 227 postów

Napisano 19 grudzień 2016 - 05:30

A wiesz że niedawno przekonałem się do audiobooków? Gram w WOTa (czołgi) i słucham z Youtuba. Co do skupienia to nie problem jak ktoś ma podzielną uwagę, gorzej jak ktoś jest wzrokowcem jak ja. W momencie kiedy słucham książek historycznych dostaje lekkiego pierdolca przy podawanych datach. Kiedy muszę sobie wizualizować w głowie chronologię według dat, jakie wydarzenie po którym nastąpiło albo przed nim. No i problemem są też wpieniające na Youtubie reklamy i brak ciekawych audiobooków w tym serwisie. Acha i trzeba unikać tych czytanych przez programy, nie da się ich słuchać. 

 

Ps. Nie wyobrażam sobie też jak można słuchać audiobooków łażąc po mieście czy jadać samochodem. Ja chyba nie umiem się wtedy skupić, wolę dobrego rocka w słuchawkach.


  • 0
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych