106 odpowiedzi w tym temacie

[smerfusia]

Zlot   miło spedzony ze znajomymi  i nowo poznanymi  pozdrawiam

[Tic_tac]

Nie wiem nic o zlocie ale żałuję że mnie tam nie bylo i pozdrawiam Wszystkich tam będących i nie będących na takim zlocie.A tak na marginesie to po prostu NIE KARMIĆ TROLA !!! on może to zrozumie za jakiś czas a narazie ma rodzicielski klosz nad sobą i chyba nie wie co to znaczy być samodzielnym i odpowiedzialnym za wlasne czyny. Nie ma co fajny wychowawca się trafił tylko szkoda że teraz działa z ukrycia a nie wyrażał swego oburzenia na bierząco już na zlocie.

[__ANIOLEK__]

Wróciliśmy z przedłużonego weekendu, więc mogę już naskrobać parę słów. Zlot uważamy za bardzo udany, prawdziwa odskocznia od szarej rzeczywistości i żadne negatywne komentarze tego nie zmienią. Niedowiarków zapraszam do galerii lub do pogaduch z tymi, co byli aktywni nie tylko w dzień. Kontakt z naturą w malowniczej scenerii i wśród pozytywnie zakręconych ludzi, czy może być coś lepszego??! Dla mnie nie i to już nie pierwszy raz.

 

Naszym współlokatorom, czyli Ani i Mariuszowi dziękujemy za wspólną podróż i dużą dawkę dobrego humoru. Dawno się, aż tyle nie uśmiałam. Bez Was nie było by tak dobrze Lucynko-Kochana bardzo się cieszę, że po raz kolejny było mi dane Cię spotkać   Mam nadzieje, że nie był to ostatni raz. Marysiu i Danielko, jak dobrze, że jesteście. Tommy Ty - wiesz, że jesteś najlepszy. Czekam na kolejne miłe zaskoczenie, które jak dla mnie jest tylko kwestią czasu Elu i Jacku jesteście tacy, jak MY Dziękuję, że byliście z Nami. Evitko i Olu z Was to niezawodny team. Kiniu dzięki, że zawsze jesteś tam, gdzie MY i można na Ciebie liczyć.

 

Wszystkim pomiętym osobom, dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Choć krótki, to na długo pozostanie w pamięci. Bo z Wami to fajnie jest ...

Pozdrawiamy serdecznie i do następnego, Milena i Piotr.

 

 

Anegdota z życia wzięta.

Miałam tego nie pisać, ale raz kozie śmierć. W niedzielę w kilka osób pojechaliśmy (i przedłużyliśmy sobie tym samym weekend) do Hostelu w Łodzi. Siedząc grzecznie w pokoju, po pewnej ciszy, z powagą i w skupieniu pada pytanie: Dziewczyny, czy macie może płyn do higieny intymnej??! Przyznam się szczerze, że w pierwszej chwili pomyślałam sobie w duchu - kurde, no chyba jakiegoś syfa załapała, czy co??! A co tak naprawdę się okazało??! W tym wszystkim to było najlepsze, bo chodziło nie o płyn do higieny intymnej, a płyn do higieny jamy ustnej. Zwykłe przejęzyczenie, a może zwyczajnie upał dał o sobie znać. Po czym po chwili któraś z Nas dodaje, ale też na alkoholu I to Ci dopiero patologia, hihi

[majjkka]

Miałam już nigdy tu nie pisać.. takie Sylwestrowe postanowienie.. , ale dziś.. nie mogę nie skrobnąć..

 

Marcin 05.. mnie też nie podobało się, ale zupełnie co innego.. Jestem przyzwyczajona do wygód, a tam.. ciasny domek.. nawet krzeseł nie było, bo te z tarasu, co bardziej zapobiegliwi "pożyczyli sobie". W moim wieku jednak oczekuje się pewnego komfortu.

Już na "dobry wieczór" miałam problem z kluczem i pierwszy raz w życiu ktoś mi nie pomógł. Powiedział.."nie jestem z obsługi" HRABIA!!! Nie wiem czy to był uczestnik IPON. Dobrze, że zawsze w pobliżu był Jacek, zawsze chętny do pomocy, za co serdecznie dziękuję, choć mocno spóźnione podziękowania.

 

Marcin między Tobą a mną jest jednak spora różnica. Ja już odcinam kupony od życia, Ty je nabywasz. Każdy wyjazd czegoś uczy. Jak mniemam jesteś młodym człowiekiem, wychowanym "pod kloszem", Każdy rodzic pragnie dla dziecka jak najlepiej "oszczędzając"  mu pewnych doświadczeń, dlatego młodzi tak bardzo buntuję się. Ty jesteś bierny, Twój wybór.

Ci którzy tak ostro traktują Marcina, może wykażą trochę więcej zrozumienia.

Marcinie wiele zależy od nas samych. Nikt nigdy "na dzień dobry" nie weźmie Cię na kolanka i nie popieści. Ty też nie możesz rzucać się na szyję poznanych ludzi, w oczekiwaniu na "głaski".

Ja w Sulejowie byłam też pierwszy raz i nie odczułam, by środowisko było hermetyczne, wręcz przeciwnie ludzi chcieli mnie poznać, podchodzili rozmawiali.. Jeśli chodzi o społeczność, to nie zgodzę się z Twoją opinią, było naprawdę miło.

 

Jako, że mam jeszcze dobrą pamięć to mocno spóźniona, pozdrawiam wszystkich poznanych ludków, a szczególnie dziewczynę Santiagowp2 - cudowna osoba

[Piotrek7411]

Witam wszystkich zlotowiczów. Dziękuję za kolejny w mojej karierze zlot, który zaliczam jako bardzo udany pomimo, że na Naszym spotkaniu pojawił się głos rozsądku niestety zbyt młody, aby zrozumieć odwieczną zasadę mówiącą, że człowiek nie wielbłąd pić musi   Wybaczam mu, bo nie wie co czyni   Niestety nie mogę się w pełni rozwinąć bo jeszcze nie dojechałem do domu i nad głową mam cenzurkę      Na tym kończę mój wywód, a po powrocie do Wawki biegnę na detox

[elagra]

To i ja dopiszę się do wątku, w imieniu swoim i męża...

Dziękujemy Evitce i Smerfusi za wspólną podróż PKS-em, za NIEskorzystanie z usług taxi i przemarsz do ośrodka w doskonałych humorach.
Dzięki Milence i Ani oraz Piotrowi i Mariuszowi za udostępnienie tarasu i dłuuuugie Polaków rozmowy, za Wasze cudowne  poczucie humoru i fantastyczną atmosferę. I pozostałym rozmówcom tarasowym, stołówkowym, ogniskowym….itd.
Arturowi za opiekę w piątkowy długi wieczór
Ponownie Milence, Piotrowi i Evitce oraz Kini i Oli za przedłużenie zlotu! Kini dodatkowo za podwózkę
Niemarudzącym Nowicjuszom, za to że potrafili się odnaleźć...
Organizatorom za organizację.
Bozi za ładną pogodę

 

Gratulacje dla nowych Członkiń Zarządu oraz Członkiń i Członków Komisji Rewizyjnej
-----------
Wierszyk
 

Zlot w Sulejowie był jak zawsze boski
który odłożył na bok wszystkie nasze troski,
pozwolił się nagadać, pośmiać, pożartować,
na zjadliwe osy pułapkę zgotować,
podzielić się radością, wsparciem, doświadczeniem,
zrobił na większości pochlebne wrażenie.
Jednak na ów zlocik, gdzie śmiechom nie było końca
przyjechał praworządności obrońca!
Wszystkie swoje żale na forum ogłasza
co prawdę mówiąc nieco mnie odstrasza
bo w oczy patrzywszy, mówił że jest dobrze,
jadem i przebiegłością dorównuje kobrze….

To nauczka przykra i na przyszłość lekcja
Dopracowana ankieta i większa selekcja

autor: elagra

Użytkownik elagra edytował ten post 01 wrzesień 2015 - 21:29

[smerfusia]

To i ja dopiszę się do wątku, w imieniu swoim i męża...

[...]

 

Wierszyk

 

[...]

 

Elagra tak przemarsz  do ośrodka był wesoły no i mieliśmy fajnego pilota wycieczki twojego męża optymiste1,

Użytkownik kuba edytował ten post 02 wrzesień 2015 - 19:36
Skrócenie cytatu

[Sylw]

Jeśli dla Ciebie nawalić się to by była podstawa, to po co nawet jechać na zlot?

nie bywam tam z innych powodów

 

 

http://www.ipon.pl/f...e-3#entry215888

 

 

 

EDIT

dodałem link

Użytkownik Sylw edytował ten post 03 wrzesień 2015 - 08:31

[__ANIOLEK__]

Jeśli dla Ciebie nawalić się to by była podstawa, to po co nawet jechać na zlot? Jak czytam takie wypowiedzi, to zastanawiam się czy o tych samych zlotach piszemy. Dla mnie zloty to głównie spotkanie znajomych, poznawanie nowych osób i poczucie wspólnoty.

 

nie bywam tam z innych powodów

Widzę, że masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Proponuje przeczytać go jeszcze raz i wgłębić się w treść. Sens wypowiedzi Tommy'ego jest zupełni inny. Skoro nie bywasz na takich zlotach to skąd wiesz, co jest na nich podstawą??? Można być na zlotach, dobrze się bawić, a podstawą jest to, że jesteśmy razem. Tak trudno to zrozumieć??! Prawie zapomniałabym, że proste rzeczy niekiedy bywają za trudne do ogarnięcia.

[misshihi]

Cześć, Patole!  No spuścić Was z oczu na moment, to się zaczyna! Jak Wam nie wstyd, zyć jak normalni ludzie?! Napić sie? Zapalić? Pośmiać i potańczyć? Widzę, ze na następny zlot jednak będe musiała sie wybrać i Was troche poustawiać do pionu, bo Wasze zachowanie kładzie sie cieniem na ogólnoświatowym społeczeństwie niepełnosprawnych!!! Hańba! 

[Piotrek7411]

Matko karmicielko niewątpliwie Ciebie nam tu potrzeba, bo zamiast pić każdy wolałby jeść Twoje żelki - misie

[Evita]

I jeszcze ja!

    Za niezapomnianą wymianę:

    słów, spojrzeń, gestów, uścisków

   Za podróżowanie, spotkanie, maszerowanie.

Poznanie

   Za wspaniałą zabawę i piękne chwile

          Bardzo Wam dziękuję!

   Zgodnie z

Obietnicą Emila32 ogromne podziękowania za wzmacniacz...Gdyby nie Ty...

   Do następnego wspólnego świętowania, biesiadowania, picia i.... bycia!   

   Mam wielką

Nadzieję, że wytrzymam w tej abstynencji...

 

    Ewuniu (misshihi) nie chciałabym uschnąć z pragnienia czekając na Ciebie..

Po prostu bądź! :*

 

 

[arti320]

Widzę, ze na następny zlot jednak będe musiała sie wybrać i Was troche poustawiać do pionu, bo Wasze zachowanie kładzie sie cieniem na ogólnoświatowym społeczeństwie niepełnosprawnych!!! Hańba! 

 Kierowniku Zamieszania jesień się zbliża fiutro i towarzystwo mile widziane

[__ANIOLEK__]

Przepraszam bardzo. Przecież było przebywanie na dworze, gril, tańce, opalanie na plaży. Więc nie wiem co nie które osoby chcą jeszcze

 

Chce zabłysnąć, ale byle jak Świetna Galeria, a marudzie pamiętaj nigdy się nie dogodzi. Przecież zupa będzie za słona, nawet jeśli nie była jeszcze solona