Witam Nazywam się Beata i mam 25 lat, a Od 6.r.ż choruję na padaczkę lekooporną tzw mioklonie powiek i utrata przytomności tzw G40i na chwilę obecną leczę się lamitrinem 50 mg zmieniłam lekarza jutro jadę na badanie EEG w J-L może zmieni mi leki takie, które wyeliminuje napady.Problem polega na tym, że w ZUS we Wrocławiu stwierdzili, że nadaję się do pracy i jestem w pełni sprawna nawet nie przyznali mi renty , a jak gdzieś pójdę poszukam, to mi odmawiają i pracodawcy mówią, że nie chcą osób z padaczką nie przyznawać się ....? nie mogę, bo to jest nie fair..., a jak coś się stanie, to ja będę odpowiadała, że nie przyznałam się do choroby. Po mnie nie widać, że jestem chora wizualnie jestem normalnym człowiekiem codzienne obowiązki wykonuję samodzielnie, lecz tylko mam ten dyskomfort neurologiczny, który dostałam od 6 roku chcę pracować, bo skąd ja pieniądze wezmę na leki jest mi strasznie ciężko pomocy czuję się już bezradna .