podwójna moralność
#1
Napisano 09 listopad 2009 - 10:18
Część naszych forumowiczów przeznacza swoje dochody(renty) na alkohol, prostytutki, i inne używki, jednocześnie wypisując w różnych postach jakie oni maja małe dochody, jacy są biedni i pokrzywdzeni, żądając od państwa ( czyli nas wszystkich) zwiększenia świadczeń. Szczytem hipokryzji było atakowanie strajkujących robotników z H.P. Cegielskiego lub przywilejów emerytalnych pewnych grup społecznych, obłudnie wołając ....kto za to zapłaci. Ano zapłacimy wszyscy jak zwykle, lecz dulszczyzna tych osób mnie przeraziła, bo z jednej strony wołają darmowego seksu a z drugiej odmawiają praw innym grupom społecznym walki o swoje słuszne prawa.
Wiem, że pieniądz nie śmierdzi, ale czy nie lepiej je wydawać na głodnych robotników i ich rodziny a nie dogadzać ON?
ps. Do moich oponentów....nie napisałem tego postu z wrodzonego skąpstwa ha ha ....i bez podtekstów.
#2
Napisano 09 listopad 2009 - 12:48
#3
Napisano 09 listopad 2009 - 12:57
#4
Napisano 09 listopad 2009 - 14:53
#5
Napisano 09 listopad 2009 - 16:32
Górnicy maja wiele przywilejów, których nie posiadają osoby niepełnosprawne więc dlaczego mamy takim grupom zawodowym jeszcze bardziej ułatwiać życie?
czemu sprowadzacie wszystko do jednego bardzo pobocznego tematu , który został tutaj poruszony (korzystanie z platnego seksu)przecież do takiego poziomu dofinansowania w Polsce za naszego życia na pewno nie dojdzie.Czemu dyskryminujecie samych siebie i swoje potrzeby? Czemu nie zaznaczacie, że nie macie dostępu do dentysty, przychodni, odpowiednich lekarzy. Czy wam jako osobom często mającym np. problemy z poruszaniem się nie zalezy na tym aby częsciej wychodzić z domu? Jeśli nie wyjdziecie do pełnosprawnych nigdy nie staniecie sie codziennością , nie będziecie traktowani poważnie, bo ogół ma o Was bardzo mylne pojęcie.Mylicie konstytucyjne prawo do równości, wolności i godności z postawą roszczeniową... niebywałe bo większośc na tym forum to osoby niepelnosprawne, które same siebie zabijaja na starcie.
#6
Napisano 09 listopad 2009 - 16:51
Tak wiele grup ma swoje przywileje,ale my - ON też je mamy - refundacja sprzętu,likwidacja barier architektonicznych ,zniżki na przejazdy środkami komunikacji etc.
I na pewno nie zabijam samej siebie,tylko może świadomie ,racjonalnie patrzę na rzeczywistość.
#7
Napisano 09 listopad 2009 - 17:23
#8
Napisano 09 listopad 2009 - 18:06
.[/quote]
Można zapytać jak to jest z wychodzeniem z domu wsród On , nie wydaje mi się aby było tak optymistycznie jak o tym piszesz.Trudno o komunikacje miejską do której wjedziesz wózkiem, cięzko o przychodnie do których wejdziesz nie prosząc o pomoc innych.
Doskonale wiem jak traktowane są osoby niepełnosprawne, najczęsciej jest tak, że zdrowi najzwyczajniej w świecie mają jakieś obawy ( wiem , że bezpodstawne) przed kontraktem z osobą o kulach na wózku czy z białą laską .
[quote=Nika5]Tak wiele grup ma swoje przywileje ,ale my - ON też je mamy - refundacja sprzętu,likwidacja barier architektonicznych ,zniżki na przejazdy środkami komunikacji etc.
.[/quote]
Wybacz trudno nazwać przywilejem dofinansowanie do wózka.
Co do poważnego traktowania. Gdyby On stanowili ważną i godną szacunku grupę konsumentów nie byłoby tylu barier architektonicznych, z czysto ekonomicznego punktu widzenia likwidowałoby się schody dawało podjazdy itd. tylko, że niestety nie jesteście w kręgu tego typu zainteresowania inwestorów z prostej finansowej przyczyny .Renty mieszczące się w granicach powiedzmy 800 zł nie sa żadnym przywilejem sa jałmużną.
Proszę tylko nie myśleć , że użalam się nad sobą , jestem "vatowcem".
No więc drodzy On czujecie się pozbawieni dostępu do normalności czyli braku podjazdów dostępu do łazienek, rent które pozwolą normalnie egzystować itd czy też jest tak dobrze jak pisze o tym Nika zero nietolerancji, barier architektonicznych. Czy rzeczywiście lepiej dofinansowywać górników a Wy dalej nie będziecie mieli nawet dostępu do komunikacji miejskiej no przeciez lepiej gdy górnik czy policjant zmieni sobie autko na lepszy model, czyżby Waszym ( moim również jako podatnika ) kosztem?
[quote name='lidi]. Po prostu ktoś poruszył sprawę seksu' date=' bo to jest też jedna z potrzeb osób niepełnosprawnych. I to bardzo ważna potrzeba. Nie można jej przemilczać. To jest właśnie nasza wolność, o której wspominasz. Wolność i prawo do normalnych LUDZKICH potrzeb. Piszesz że : "ogół ma o was mylne pojęcie" Nie możesz wiedzieć jakie pojęcie ma o nas ogól. Robiłaś badania na ten temat? Wypowiadaj się za siebie , w swoim imieniu, a nie za innych.[/quote']
należy się w końcu zdecydować czy seks jest ważną potrzebą czy też nie , można sie pogubić , zawsze jest to zalezne od zdania oponenta w stosunku do którego macie oczywiście zdanie przeciwne.
Oczywiście ,że piszę ogólnikowo nie da się podejść do tematu niepełnosprawności przez pryzmat jednej osoby.
#9
Napisano 09 listopad 2009 - 18:20
Dziwne masz skojarzenia.Większość społeczeństwa jest sprawna i dla tej większości jest infrastruktura,a dla nas mniejszości/ bo ON z dawną I gr nie jest tak wiele w porównaniu ze sprawnymi/ są udogodnienia.
#10
Napisano 09 listopad 2009 - 18:30
geje też są mniejszością( proszę nie brać mnie za homofoba, podaje tylko przykład mniejszości) ale do nich kierowane sa np reklamy aut dlaczego bo stanowią statystycznie dosyć dobrze ustawioną finansowo mniejszość. Moim zdaniem jesteście dyskryminowani i co niektórzy uważają to za norme bo jak można uważać ,ze panstwo robi wam łaskę pokrywając większość wplaty na zakup wózka , czy wy naprawde uważacie , że dostęp do łazienki dla osoby na wozku to luksus a ile tak naprawde osob takie lazienki posiada? Wiem jaki jest to koszt i wiem tez ,że ktoś z pensją 1000 zł będzie musiał sporo na nią odkladać.Pewne rzeczy należą sie wam jak psu przysłowiowa zupa, tylko , że najpierw trzeba dojsc do wniosku ze nie jest to efekt postawy roszczeniowej aby pojsc o krok dalej.
#11
Napisano 09 listopad 2009 - 19:05
Wiesz w naszym kraju dużo się zmienia . Dla nas ON jest też dużo pozytywnych zmian i ulepszeń. Zacofanie było tak wielkie, że nie sposób wszystkiego nadrobić w ekspresowym tempie.
Mylisz się w ocenie podejści ON do wszelkich dotacji i zmian. Nie znasz nas wszystkich. Jesteśmy świadomymi ludźmi i widzimy wszystkie dobre i złe strony naszego życia w tym kraju. Mówisz do nas jakbyś myślała, że nie umiemy myśleć. Jeszcze raz powtarzam mamy świadomość otaczającego nas świata.
#12
Napisano 09 listopad 2009 - 19:23
Więc pytam jeszcze raz forumowiczow. Naprawde uważacie , że pieniądze należą się wspominanym tu górnikom , osobom obecnie strajkującym, uważacie ze potrzeby osob niepełnosprawnych są zaspokojone?
Nie chodzi mi tu o brak dyskryminacji wśród najbliższych o samodzielne likwiodwanie barier ale o stosunek panstwa, który moim zdaniem ma sobie za nic potrzeby ON
#13
Napisano 09 listopad 2009 - 19:40
Piszesz, że chcę Ci coś zasugerować, to nieprawda.
Odpowiadam na Twoje pytanie. Moje , bo mogę tylko powiedzieć za siebie , więc moje potrzeby nie są zaspokojone. Jednak nie czekam na mannę z nieba , tylko wzięłam swoje życie we własne ręce. Urodziłam się w czasach, kiedy los ON naprawdę nikogo nie obchodził. Nie było żadnych dotacji. Ułomnych takich jak ja trzymano w komórkach. I wierz mi , to wcale nie było w XVIII wieku. Musiałam radzić sobie sama i poradziłam. Dlatego teraz doskonale widzę, że w naszym kraju choć pomału, ale zmiany zachodzą. Wiadomo, że chciałoby się , aby to postępowało szybciej.
#14
Napisano 09 listopad 2009 - 20:00
ON + prostytucja = TYLKO za swoją kasę
Zgadzam się po całości z założycielem i powiem to głośno wyrażając swoje zdanie: refundacja prostytutek, asystenci seksualni czy jak ich tam zwał to parananoja.
O przywilejach pewnych grup społecznych można dyskutować długo, ale o tym nie tutaj.
Moim zdaniem gość korzystający z prostytutki to jest ostatnia sierota mówiąc łagodnie i nie stosuje tu podziału na ON i OS.
Gość płacący za coś co może mieć za darmo mnie śmieszy i tyle w temacie. Fakt jestem młodym, jeszcze wiele przeżyje, ale tutaj swojego zdania raczej nie zmienię.
Uwodzenie kobiety/mężczyzny to moim zdaniem najpiękniejsza i najbardziej wciągająca gra intelektualna na świecie i to gra warta czasu i energii.
My jako ON musimy mieć po prostu nieco inne podejście do kilku spraw w tym temacie, ale ogólnie uważam, że nawet dla ON nie ma kobiet "poza zasięgiem" kwestia podejścia.
Trzeba też zaznaczyć, że blond sexbomba nie spadnie z nieba trzeba się przełamać najpierw wewnętrznie, następnie tylko obserwować otoczenie.
I ostatnie trzeba starać się żyć najlepiej jak się umie aktywnie się realizować znaleźć swój sposób na życie.
A prostytutki ?
Za ich stawkę za godzinę można wykonać kilkanaście miłych gestów w kierunku osoby na której nam zależy.
Zaraz mi pewnie odpiszecie coś w stylu: a co ze skrajnymi przypadkami?
Na to mam jedną odpowiedź Hawking
Ten wybitny naukowiec nie jest typem modela to na 1oo% jest naprawdę CIĘŻKO chory, a o ile mnie pamięć nie myli gość ma już trzecią żonę. A ile jeszcze było kobiet po drodze to jego prywatna sprawa. Wystarczy odrobinę pomyśleć żeby dojść do wniosku, że na urodę to Hawking raczej nie "wyrywa":)
Jeśli ktoś jest w 100% nastawiony anty, zostaje jeszcze własna dłoń w mojej opinii efekt bardzo zbliżony do prostytutki, te panie i tak nie czerpią przyjemności z wykonywanej profesji.
#15
Napisano 09 listopad 2009 - 20:03
#16
Napisano 09 listopad 2009 - 20:20
#17
Napisano 09 listopad 2009 - 20:40
#18
Napisano 09 listopad 2009 - 20:48
Przykładowo u mnie pozbędę się w dużej części tego problemu, kiedy zmienię wózek na bardziej zwrotny. Dla mnie to jest kwestia, że zawsze trzeba zmienić to "coś" Pewnie wymaga to nakładów wielkiej pracy, ale nagroda jest olbrzymia.
Z ciężkimi przypadkami nie mam niestety jak polemizować, podałem najlepsze argumenty na jakie wpadłem post wyżej. Każdy ciężki przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie, ale myślę, że odsetek przypadków beznadziejnych jest całkiem mały. Zawsze istnieje możliwość wykonania jakiegoś działania jakaś opcja.
Dalej będę się upierał, że tą opcją nie jest prostytutka i chce w to wierzyć.
Poświęćmy kasę podatników zamiast na refundacje pań do towarzystwa na organizacje np obozów uczących niepełnosprawnych życia na wózku.
Państwo jak dla mnie powinno dać jak najwięcej możliwości metod prowadzenia aktywnego życia przez ON i tu powinny być kierowane maksymalne wysiłki.
Nawet jakiś skrajnie ciężki przypadek ON można w jakimś stopniu "uaktywnić" tym samym pomagając mu psychicznie i podnosząc komfort życia.
I mówię to po części z własnego doświadczenia.
#19
Napisano 09 listopad 2009 - 21:04
#20
Napisano 09 listopad 2009 - 21:10
Przykro mi to powiedzieć, ale niestety, nie wszyscy wszystko mogą mieć, Life is brutal
Nie zgadzam się by państwo finansowało takie uciechy, naprawdę są ważniejsze sprawy.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych