77 odpowiedzi w tym temacie

[__ANIOLEK__]

Dziś byłem w zusie i pani mi powiedziała, czemu nie składam wniosku o wsparcie a mojej mamie nic nie zabiorą. To ja nic z tego nie rozumiem.

 
W 2024 r. świadczenie pielęgnacyjne wyniesie 2988 zł, czyli o 540 zł więcej niż w minionym roku. Do tej pory było one przyznawane zarówno osobom opiekującym się dziećmi, jak i dorosłym. Od 1 stycznia 2024 r. osoby, które dotychczas nie pobierały świadczeń opiekuńczych na niepełnosprawne osoby dorosłe, nie będą mogły ubiegać się już o nie, a także o specjalny zasiłek opiekuńczy.
 
Świadczenie pielęgnacyjne na nowych zasadach będą mogły otrzymać tylko osoby, które sprawują opiekę nad osobami z niepełnosprawnościami do ukończenia przez nie 18. roku życia.
 
Jeśli zatem ktoś pobierał świadczenie pielęgnacyjne na osobę dorosłą, może je zachować na dotychczasowych zasadach. Jeśli jednak osoba z niepełnosprawnością zdecyduje się na świadczenie wspierające, to wraz ze złożeniem wniosku, opiekun straci prawo do świadczenia pielęgnacyjnego.
 
Źródło: https://businessinsi...iedziec/g1mvrcw
 
Mam nadzieję, że jest to zrozumiałe. Jeśli nie, to prościej nie potrafię tego wytłumaczyć.

[MATRIX266]

Pytanie czemu tego panie w zusie nie wiedzą!?

[__ANIOLEK__]

Pytanie czemu tego panie w zusie nie wiedzą!?

 

Mają na Twoją korzyść Ci odpowiedzieć? No, zastanów się dobrze. Nie w tym przypadku. Ich głównym zadaniem jest zachęcanie wszystkich do tego świadczenia, jako nowości. A niewiedza w tym temacie, to już Twój problem, nie ich.

[Haczka]

Jestem po komisji do tego świadczenia. Zadano mi parę pytań, skopiowanych wprost z kwestionariusza który wypełniałam do wniosku. Za parę tygodni mam dostać decyzję tą samą drogą która składałam wniosek. Ciekawe jak mnie wycenią  

[ganzel]

Jestem po komisji do tego świadczenia. Zadano mi parę pytań, skopiowanych wprost z kwestionariusza który wypełniałam do wniosku. Za parę tygodni mam dostać decyzję tą samą drogą która składałam wniosek. Ciekawe jak mnie wycenią

 

Gratulacje!    Byłaś na komisji u nich czy oni u Ciebie?

Użytkownik ganzel edytował ten post 16 kwiecień 2024 - 14:55

[Haczka]

Gratulacje!    Byłaś na komisji u nich czy oni u Ciebie?

Byłam u nich. 

[marder]

Jestem po komisji do tego świadczenia. Zadano mi parę pytań, skopiowanych wprost z kwestionariusza który wypełniałam do wniosku. Za parę tygodni mam dostać decyzję tą samą drogą która składałam wniosek. Ciekawe jak mnie wycenią

Wreszcie jakaś konkretna informacja

Dziękuję

[Flint]

Ile punków otrzymują osoby z różnymi niepełnosprawnościami ale chodzące ? Może ktoś ma taką decyzję z punktami?

[__ANIOLEK__]

Ile punków otrzymują osoby z różnymi niepełnosprawnościami ale chodzące ? Może ktoś ma taką decyzję z punktami?

 

Osoby chodzące mają słabe szanse, ale wszystko zależy od danej komisji i jej decyzji. W tym konkretnym świadczeniu chodzi o poziom wsparcia w funkcjonowaniu w życiu codziennym (zrobienie herbaty, śniadania, zakupów, wyjście z domu, do lekarza, rozumienie swojej choroby i potrzeb z nią związanych, wykup leków i wielu innych czynności).  

 

Przykładowy formularz oceny potrzeb dostępny jest w internecie i w mediach społecznościowych.

 

 

Formularz nie zastępuje komisji orzekającej jest jedynie poglądowy, dlatego nie udostępniam linku do strony.

[Haczka]

Wreszcie jakaś konkretna informacja

Dziękuję

Skoro brakuje konkretów, rozwinę:

- złożyłam wniosek na początku stycznia online przez empatię;

- po 2 miesiącach otrzymałam pismo, że w związku z dużą liczbą wniosków termin rozpatrzenia mojego zostanie wydłużony do lipca;

- po 3 miesiącach od złożenia wniosku zatelefonowano do mnie i  zaproszono na komisję, za tydzień;

- pojechałam, w gabinecie były 2 kobiety, nie wiem jakie miały wykształcenie, zadawały mi pytania kopiuj-wklej z kwestionariusza, szczerze mówiąc miałam wrażenie, że specyfika życia osoby po uszkodzeniu rdzenia jest im nieznana, no może czytały coś na wikipedii - ich sposób pojmowania mojej rzeczywistości był wyraźnie laicki;

- poinformowały mnie, że nie są w stanie mi powiedzieć czy zakwalifikuję się w tym roku, że po 7 dniach przyznane zostaną punkty, a po kolejnych 2 tygodniach ja otrzymam decyzję - tą samą drogą którą składałam wniosek, czyli w moim przypadku przez empatię;

- jeśli liczba punktów będzie wystarczająca do zakwalifikowania się w tym roku, przez PUE ZUS mam złożyć wniosek, jeśli liczba będzie niewystarczająca - mam go złożyć za rok lub za 2 lata, zależnie ile punktów otrzymam.

 

Za półtora tygodnia powinnam mieć decyzję z liczbą punktów. Jestem po uszkodzeniu rdzenia kręgowego w odcinku piersiowym, porażenie kończyn dolnych, wózek. Orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności na stałe. Z ZUS orzeczenie o niezdolności do pracy na stałe oraz o niezdolności do samodzielnej egzystencji na stałe. Jestem zamężna, aktywna zawodowo, mam mieszkanie dostosowane do moich potrzeb. 

Użytkownik Haczka edytował ten post 28 kwiecień 2024 - 11:56

[__ANIOLEK__]

Haczka bardzo dziękujemy za wyczerpujący komentarz.

[Flint]

Formularz nie zastępuje komisji orzekającej jest jedynie poglądowy, dlatego nie udostępniam linku do strony.

 

Co to oznacza że jest jedynie poglądowy, to nie wg formularza wyliczane są punkty?

Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 28 kwiecień 2024 - 21:40

[ganzel]

Co to oznacza że jest jedynie poglądowy, to nie wg formularza wyliczane są punkty?

Nie. Punkty przyznawane są na podstawie oceny komisji orzekającej, przed którą albo wnioskodawca zostanie wezwany, albo przyjedzie ona do niego do domu. Formularz jest tylko po to, by komisja wiedziała, jak Ty oceniasz własne możliwości, a oni to dopiero weryfikują. Gdyby punkty przyznawane były jedynie na podstawie formularza, a nikt by tego nie sprawdził, to każdy wnioskodawca oceniłby siebie tak, że należałoby mu przyznać max. punktów.

[Flint]

Punkty są przyznawane na podstawie " formularz_w_zakresie_ustalania_poziomu_potrzeby_wsparcia" a wnioskodawca ON składa: "KWESTIONARIUSZ_SAMOOCENY_TRUDNOŚCI_W_ZAKRESIE_WYKONYWANIA_CZYNNOŚCI_ZWIĄZANYCH_Z_FUNKCJONOWANIEM" To są dwa dokumenty.

[ganzel]

Punkty są przyznawane na podstawie " formularz_w_zakresie_ustalania_poziomu_potrzeby_wsparcia" a wnioskodawca ON składa: "KWESTIONARIUSZ_SAMOOCENY_TRUDNOŚCI_W_ZAKRESIE_WYKONYWANIA_CZYNNOŚCI_ZWIĄZANYCH_Z_FUNKCJONOWANIEM" To są dwa dokumenty.

 

Faktycznie, przepraszam, moje niedopatrzenie. Co nie zmienia faktu, że ostateczna ocena i decyzja i tak będą zależeć od komisji, która nie wiadomo, co wymyśli. Wartości podane w formularzu mają charakter uznaniowy i pewnie będą przyznawane w zależności od indywidualnej oceny poszczególnych członków komisji, w skład której (przynajmniej wg założeń) mają wchodzić specjaliści z różnych dziedzin. Ale jak widać po tym, co napisała Haczka, to założenia swoją drogą, a rzeczywistość swoją… Dlatego raczej na pewno nie ma co sugerować się tym formularzem i samemu wyliczać sobie ilość potencjalnie przyznanych punktów.

[Flint]

Właśnie nie wiadomo jak oni to liczą dokładnie jest 32 pytania i chyba maksymalnie można dostać 4 punkty za pytanie?

[__ANIOLEK__]

Nie. Punkty przyznawane są na podstawie oceny komisji orzekającej, przed którą albo wnioskodawca zostanie wezwany, albo przyjedzie ona do niego do domu. Formularz jest tylko po to, by komisja wiedziała, jak Ty oceniasz własne możliwości, a oni to dopiero weryfikują. Gdyby punkty przyznawane były jedynie na podstawie formularza, a nikt by tego nie sprawdził, to każdy wnioskodawca oceniłby siebie tak, że należałoby mu przyznać max. punktów.

 

Dokładnie tak. Dlatego najważniejsze są punkty przyznane przez komisję, a nie to jak sami siebie oceniamy i odbieramy. Niestety taka komisja rzadko kiedy ma wiedzę o problemach osób niepełnosprawnych i na pierwszym spotykaniu jest poznawanie siebie wzajemnie, co różnie może się skończyć (niekoniecznie korzystnie dla osoby niepełnosprawnej).

 

Będę powtarzać jak mantrę, to świadczenie jest dla naprawdę schorowanych ludzi i na pewno ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Takie jest moje prywatne zdanie, a już osoby chodzące, to mogą tylko próbować, szans żadnych.

[ganzel]

Dlatego ja w tym roku nawet nie próbuję, choć mam znaczny stopień niepełnosprawności, ale wiele rzeczy jestem w stanie zrobić sobie sam. A już na pewno sam jestem w stanie oddychać, najeść się, a nawet przygotować sobie posiłek, o czym wiele osób nie może nawet marzyć. Więc jeśli mają mi przyznać (przyjmując wersję optymistyczną) ilość punktów kwalifikujących mnie do wypłaty świadczenia dopiero w przyszłym roku lub za dwa lata, to szkoda, żeby ta decyzja była przez rok lub dwa bezużyteczna, jeśli maksymalnie przyznawana jest na 7 lat. Na pierwszym etapie przyznawania świadczenia, jeśli ma być sprawiedliwie, powinno się ono należeć osobom, które naprawdę wymagają opieki 24/7, nie są w stanie poruszać żadną kończyną, samodzielnie oddychać, jeść i pić czy podejmować decyzje, a już na pewno nie są nawet w stanie pisać na tym forum.

Użytkownik ganzel edytował ten post 28 kwiecień 2024 - 21:59